Poranek zaczęliśmy od śniadania.
Było ono szczególne z jednego powodu - po raz pierwszy zaserwowano nam sało.
Potem wyruszyliśmy na cmentarz. Praca wre...
... a czasem bywa także zabawnie.
A po pracy... Zimna woda pod prysznicem nie nastraja pozytywnie do kąpieli, ale o higienę trzeba dbać.
Po ciężkiej fizycznej pracy potrzebna jest też dobra "metoda na głoda".
A po pożywnym posiłku czas na deser. :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz