niedziela, 31 lipca 2011

Przyjazd.


Ostatnie dwa tygodnie spędziliśmy w Długim Górskim. Cofnijmy się więc w czasie i prześledźmy nasz pierwszy dzień pobytu w górach...


Długą podróż wyboistymi drogami wynagradzały nam piękne widoki...



... a następne kilkanaście godzin upłynęło nam pod znakiem poznawania nowego otoczenia.

Pierwszy spacer po osławionym moście.

Pierwszy zachwyt pięknym widokiem z okna.


Pierwsza kąpiel w górskim potoku.

Pierwszy posiłek.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz